Spis Treści
Żyjemy w trudnej, choć pełnej nadziei „epoce ekumenicznej łaski”. Świadczy o tym chociażby podpisana niedawno między katolikami a protestantami „Wspólna deklaracja o usprawiedliwieniu”. Jest to z pewnością powiew Ducha Świętego, który stanowi Źródło jedności. Wydaje się, że i nasze „redakcyjne żagle” pochwyciły nieco z tego ożywczego tchnienia, co zaowocowało obecnością na łamach Teofila tematyki ekumenicznej. Cieszymy się, że numer ten mógł powstać także dzięki współpracy duchownych z Kościoła ewangelicko-augburskiego i z Kościoła prawosławnego. Zarazem nieprzypadkowo rozpoczynamy od przedstawienia, często nierozumianej i niedowartościowanej w Polsce, kwestii dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Bo jak powiedział Jan Paweł II, religia żydowska jest dla chrześcijaństwa rzeczywistością wewnętrzną, a stosunek do niej jest inny, aniżeli do jakiejkolwiek religii. Stąd zamieściliśmy również wypowiedź członka Gmin Żydowskiej.
Istotne jest także dostrzeżenie wymiaru duchowego ekumenizmu, którego serce stanowi modlitwa. Z powodzeniem może on karmić się także doświadczeniem życia mniszego, z jego fundamentalną zasadą szacunku dla drugiego człowieka.
Przygotowując materiał, zadawaliśmy sobie pytanie, czy aby znaczna cześć polskich dominikanów nie popadła w „ekumeniczną drzemkę”. Jakkolwiek brzmiałaby odpowiedź na to pytanie, mamy nadzieję, że lektura niniejszego Teofila przyczyni się do wzmożenia zainteresowania ekumenizmem i pobudzi do owocnej posługi jednania.