Po prawie dwóch miesiąc na obczyźnie wcale nie czuję się bardziej uprawniony do zabierania głosu niż wtedy gdy pierwszy raz zobaczyłem San Francisco nocą, jadąc z bagażami do klasztoru. Wciąż jest we mnie więcej pytań niż odpowiedzi. Wciąż dziwi mnie świat zastany. Dziwią mnie wiecznie uśmiechnięci przechodnie, studenci… Continue Reading →
Naiwnie wierzymy w nieprzemijalność „jest” i każdorazowo zaskakuje nas pojawiające się w najmniej oczekiwanym momencie „był”.
Jedyne co Kościół może dać, to Chrystus. To jedyna odpowiedź, które wytrzymuje pytanie o zło.
Wolności, która będzie naprawdę. Miłości, która będzie na zawsze. Żarówki, która będzie pasować do dziwnego klosza w łazience. Promocji w supermarkecie. Przyjaciół, dusz bratnich. Kontaktu do dawno zapomnianych. Boga. Boga. Słów, które wystarczą…
[…] bardziej niż ludzie, intrygują mnie te śmietniki. Czy kiedykolwiek zwróciliście uwagę na to, że mimo wszystko, choćby nie wiem jak pełny był już ten kosz, odpadki zostają umieszczone właśnie przy nim?
© 2023 teofil — Powered by WordPress
Theme by Anders Noren — Up ↑